Niektórzy mówią, że wysiłek związany z urodzeniem dziecka jest porównywalny z przebiegnięciem dystansu maratońskiego. Nie da się ukryć: mięśnie pracują tak na trasie biegu, jak i na sali porodowej (macica to mięsień!). I o ile do maratonu przygotowujemy się stosując trening i odpowiednią dietę, tak w przypadku porodu wiele kobiet te dwa elementy zaniedbuje. Tymczasem jeśli przyszła mama pozostaje aktywna fizycznie (w miarę możliwości, oczywiście), daje sobie w ten sposób szansę na mniej uciążliwą, łatwiejszą ciążę, szybszy poród i sprawniejszy powrót do formy. A jeść powinna nie „za dwoje”, tylko „dla dwojga” – pamiętając, że do codziennej diety warto włączyć obowiązkową porcję borówek. Jagody borówki amerykańskiej mają bowiem moc łagodzenia uszkodzeń mięśni, usprawniania ich regeneracji po dużym wysiłku (jakim jest przecież poród), a także zmniejszania bólów mięśniowych. Wiedzieli o tym już rdzenni Amerykanie, którzy rodzącym kobietom podawali napar z korzeni i liści borówki. Uważali, że napój ten pomoże im się zrelaksować i zebrać siły na następne skurcze.
Poród to jednak często drobnostka w porównaniu z tym, co czeka kobiety w kolejnych tygodniach i miesiącach. Warto sobie pomóc w każdy dostępny sposób, zaczynając od tego najbardziej podstawowego: jedzenia.
Z wyników badań przeprowadzonych przez naukowców z Centrum Leczenia Uzależnień i Zdrowia Psychicznego w Toronto wynika, że borówki amerykańskie łagodzą objawy baby blues – smutku poporodowego, którego następstwem może być depresja poporodowa. Baby blues najczęściej przejawia się poprzez rozdrażnienie, lękliwość, płaczliwość, trudności w koncentracji, problemy ze snem, nieodczuwanie radości z posiadania dziecka.
Kanadyjscy naukowcy objęli badaniem 41 ciężarnych kobiet w wieku 20+ i 30+. Część tej grupy przyjmowała wyciąg i sok z borówki amerykańskiej, podczas gdy pozostałym, będącym grupą kontrolną, żadnych suplementów nie podawano. Rezultat był następujący: w piątym dniu po porodzie (czyli w momencie, gdy objawy baby blues są najbardziej intensywne) kobiety suplementowane borówkami cieszyły się samopoczuciem znacznie lepszym, niż miało to miejsce w przypadku pań z grupy kontrolnej.